SYLWESTER W KRAKOWIE

To już drugi z rzędu tak nietypowy Sylwester dla Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego. Ta noc w Krakowie i okolicach minęła stosunkowo spokojnie.

31 grudnia nie różnił się bardzo od innych nocnych dyżurów krakowskiego pogotowia. Nasze zespoły wyjeżdżały do różnego rodzaju problemów zdrowotnych, takich jak ból w klatce piersiowej, podejrzenie udaru czy poważne urazy. Byliśmy też u pacjentów, u których nastąpiło pogorszenie w związku z chorobą covid-19.

Przed północą i w pierwszych godzinach nowego roku pojawiły się wezwania do osób poszkodowanych w trakcie bójek i awantur domowych, co było powiązane z nadmiernym spożyciem alkoholu. W dwóch przypadkach napastnicy użyli ostrych narzędzi.

Udzielaliśmy też pomocy kilku pacjentom zranionym w wyniku użycia fajerwerków, a nad ranem było wiele zgłoszeń do osób, które przesadziły z alkoholem.